Deflacja w Chinach pogłębia się – maj 2025 przynosi najgłębszy spadek cen producentów i konsumentów

Deflacja w Chinach pogłębia się – majowe dane alarmują ekonomistów

W maju 2025 roku chińska gospodarka odnotowała najgwałtowniejszy od niemal dwóch lat spadek cen producentów. Dane opublikowane przez Narodowe Biuro Statystyczne Chin wskazują, że wskaźnik cen producentów (PPI) obniżył się aż o 3,3% w ujęciu rocznym, co stanowi najgłębszy spadek od 22 miesięcy i wyraźne pogorszenie wobec kwietniowego wyniku na poziomie -2,7%.

Równocześnie wskaźnik cen konsumenckich (CPI) spadł o 0,1% r/r, potwierdzając utrzymywanie się deflacji konsumenckiej już trzeci miesiąc z rzędu. Wynik ten był zgodny z oczekiwaniami ekonomistów, wskazując na utrwalenie się zjawiska deflacji, mimo podjętych przez rząd działań stymulacyjnych mających na celu pobudzenie wzrostu gospodarczego i konsumpcji.

Wielowymiarowe wyzwania dla drugiej gospodarki świata

Druga pod względem wielkości gospodarka świata zmaga się obecnie z narastającą presją deflacyjną. Kluczowe znaczenie dla tego zjawiska mają utrzymujący się słaby popyt krajowy oraz zacięta konkurencja cenowa, szczególnie widoczna w sektorze motoryzacyjnym. Trwająca wojna cenowa zmusza producentów do agresywnych obniżek cen, aby utrzymać poziom sprzedaży przy rosnących wyzwaniach związanych z ograniczeniami dochodowymi gospodarstw domowych.

Ekonomiści podkreślają, że chińskie rodziny odczuwają presję spowolnienia wzrostu wynagrodzeń i pogarszającej się sytuacji na rynku pracy. W konsekwencji konsumenci ograniczają wydatki na dobra trwałego użytku oraz usługi, co przekłada się na większą presję na firmy, by oferowały bardziej konkurencyjne ceny. Władze w Pekinie wezwały do zakończenia wojny cenowej w branży motoryzacyjnej, zwracając uwagę na narastające straty producentów i ryzyko destabilizacji całego sektora.

Przyczyny i perspektywy deflacji w Chinach

Obecny epizod deflacji w Chinach to efekt nakładających się czynników: niepewności gospodarczej, słabego wzrostu płac, problemów na rynku nieruchomości oraz napięć w handlu międzynarodowym, zwłaszcza w relacjach z USA. Niska dynamika wydatków konsumpcyjnych i inwestycji ogranicza możliwości szybkiego powrotu Chin na ścieżkę silniejszego wzrostu.

Ceny poza sektorem żywności utrzymały się na podobnym poziomie jak w poprzednich miesiącach. Pozytywnie wyróżniają się wzrosty w sektorze mieszkaniowym, opiece zdrowotnej i edukacji, zrównoważone jednak przez wyższe spadki kosztów transportu. W sektorze spożywczym obserwowano najniższy od kilku miesięcy spadek, na co wpływ miały m.in. zakłócenia w łańcuchach dostaw i problemy z pogodą. Inflacja bazowa, wyłączająca zmienne ceny żywności i paliw, wzrosła o 0,5% i utrzymuje się na niezmienionym poziomie drugi miesiąc z rzędu.

Reakcje rządu i perspektywy na kolejne miesiące

Chiński rząd kontynuuje działania stymulacyjne, mające na celu pobudzenie popytu zarówno inwestycyjnego, jak i konsumenckiego. Bank centralny (PBOC) może w nadchodzących miesiącach zdecydować się na dalsze luzowanie polityki monetarnej, aby przeciwdziałać utrzymującej się presji deflacyjnej. Eksperci zaznaczają, że skala i skuteczność tych działań będą kluczowe dla stabilizacji sytuacji gospodarczej w drugiej połowie roku.

Chiny pod presją oczekiwań inwestorów

Utrzymująca się deflacja i słaba dynamika wzrostu stanowią wyzwanie nie tylko dla władz w Pekinie, ale również dla globalnych rynków inwestycyjnych. Chiny jako jeden z głównych motorów światowego wzrostu gospodarczego znajdują się obecnie w kluczowym momencie, w którym efektywność wdrażanych reform oraz polityki stymulacyjnej może przesądzić o przyszłych perspektywach rozwoju nie tylko lokalnej, ale także światowej gospodarki.

Wszystko wskazuje na to, że najbliższe miesiące zadecydują, czy Chinom uda się wyjść z obecnej pułapki deflacyjnej i przywrócić stabilność oraz dynamikę wzrostu gospodarczego w obliczu nasilających się wewnętrznych i zewnętrznych wyzwań.