Chiny pogrążone w deflacji – wyzwania dla gospodarki w 2025
Chiny pogrążone w deflacji – gospodarka pod presją
Chiński problem z deflacją pogłębia się z każdym miesiącem. Najnowsze dane ekonomiczne pokazują, że druga największa gospodarka świata zmaga się z uporczywym spadkiem cen, który negatywnie wpływa na perspektywy wzrostu gospodarczego w 2025 roku.
Spadek cen konsumpcyjnych niepokoi ekonomistów
Według najnowszych danych, ceny konsumpcyjne w Chinach spadły w kwietniu o 0,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Jest to identyczny wynik jak w marcu i zgodny z prognozami analityków. W ujęciu miesięcznym wskaźnik CPI wzrósł nieznacznie o 0,1 proc., co stanowi niewielkie odbicie po marcowym spadku o 0,4 proc. Inflacja bazowa, która nie uwzględnia cen żywności i paliw, utrzymała się na poziomie 0,5 proc. rok do roku.[5]
Rząd wprowadza działania stymulujące
W odpowiedzi na alarmujące dane gospodarcze, chiński rząd intensyfikuje działania mające na celu pobudzenie gospodarki. W ubiegłym tygodniu ogłoszono pakiet stymulacyjny obejmujący obniżki stóp procentowych oraz zwiększenie płynności w systemie finansowym.[5]
Eksperci wskazują, że spadek płac dotyka coraz większej liczby Chińczyków, co dodatkowo pogarsza nastroje konsumenckie i hamuje ożywienie gospodarcze.[1]
Rewizja prognoz wzrostu
Globalne banki inwestycyjne, w tym Goldman Sachs, zrewidowały w dół swoje prognozy wzrostu PKB dla Chin w 2025 roku. Nowe szacunki plasują się poniżej oficjalnego celu chińskiego rządu wynoszącego około 5 proc. Jako główną przyczynę rewizji wskazuje się negatywne skutki trwającego konfliktu handlowego z USA.[5]
UBS prognozuje wzrost chińskiej gospodarki na poziomie zaledwie 4,0 proc., Bank Światowy przewiduje 4,5 proc., a Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) szacuje go na 4,6 proc.[3]
Kryzys na rynku nieruchomości
Jednym z głównych czynników hamujących rozwój chińskiej gospodarki pozostaje kryzys na rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów i nieruchomości komercyjnych w grudniu 2024 roku była o 48 proc. niższa niż w 2021 roku, a liczba nowych rozpoczętych projektów budowlanych osiągnęła najniższy poziom od dwóch dekad.[3]
Mimo to, w ostatnich dniach pojawiły się pewne sygnały ożywienia. Pojedyncze transakcje na rynku nieruchomości wzbudziły entuzjazm inwestorów, co może świadczyć o stopniowej poprawie sytuacji w tym sektorze.[2]
Perspektywy na przyszłość
Analitycy wskazują, że siła rządowej stymulacji pozwoliła Chinom osiągnąć wyznaczony cel wzrostu w 2024 roku, jednak utrzymanie podobnego tempa w 2025 roku będzie znacznie trudniejsze. Większość prognoz sugeruje spowolnienie poniżej 5%.[4]
Poza kryzysem na rynku nieruchomości i deflacją, do głównych wyzwań stojących przed chińską gospodarką zaliczają się również wysokie zadłużenie sektora publicznego i prywatnego, wojna handlowa z USA oraz niekorzystne zmiany demograficzne.[3]
Eksperci podkreślają jednak, że chińska gospodarka wykazuje się zadziwiającą odpornością na handlowe zawirowania, co może pozytywnie wpłynąć na prognozy wzrostu sektora prywatnego w 2025 roku.[2]