Ładowanie

Spór o podatek od nadmiarowych zysków banków w Polsce – Polska 2050 vs Ministerstwo Finansów

Spór o podatek od nadmiarowych zysków banków rozgrzewa koalicję rządową

Temat podatku od nadmiarowych zysków banków ponownie stał się gorący w polskiej polityce. Polska 2050 z Szymonem Hołownią na czele domaga się wprowadzenia tzw. windfall tax, podczas gdy Ministerstwo Finansów wyraża sceptycyzm wobec tego pomysłu. Propozycja wywołała natychmiastową reakcję rynku kapitałowego.

W zeszły piątek, 6 czerwca 2025 roku, marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że Polska 2050 będzie postulować wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków banków w trakcie renegocjacji umowy koalicyjnej. Hołownia podkreślił, że jego ugrupowanie chce, aby ten podatek znalazł się w nowej wersji umowy koalicyjnej „jako jeden z konkretnych elementów z terminem wdrożenia”.

Hołownia grozi powrotem do wakacji kredytowych

Marszałek Sejmu zaznaczył w rozmowie z Polsat News, że jeśli sektor bankowy będzie próbował przerzucić koszty nowego podatku na klientów, jego formacja będzie domagać się przywrócenia wakacji kredytowych. – „Ja mówię bardzo jasno: windfall tax, czyli ten podatek od 'manny z nieba’, jeżeli banki będą – a już to twierdziły – przerzucać to na klientów, no to wtedy odpalamy wakacje kredytowe” – zadeklarował Hołownia.

Temat wprowadzenia podatku od nadmiarowych zysków banków był już poruszany podczas rozmów z premierem Donaldem Tuskiem, co potwierdził marszałek Sejmu.

Ministerstwo Finansów przeciwne nowemu podatkowi

Stanowisko Polskiej 2050 stoi w sprzeczności z tym, co zaledwie kilka dni wcześniej, 2 czerwca 2025 roku, zadeklarowało Ministerstwo Finansów. Resort jednoznacznie odciął się od pomysłu nowego podatku dla banków, pomimo rekordowych zysków notowanych przez sektor bankowy. Minister finansów wypowiadał się już wcześniej negatywnie o podatku od nadmiarowych zysków dla sektora bankowego.

Rynek reaguje spadkami

Reakcja inwestorów na zapowiedzi wprowadzenia windfall tax była natychmiastowa i jednoznacznie negatywna. 6 czerwca indeks WIG Banki zanurkował o ponad 3 procent. Najmocniej ucierpiały akcje czołowych polskich banków – PKO BP oraz Pekao, które notowały znaczące spadki już w godzinach porannych.

Ministerstwo Funduszy za opodatkowaniem banków

Warto przypomnieć, że jeszcze w marcu 2025 roku ministra funduszy i polityki regionalnej opowiadała się za wprowadzeniem podatku od nadmiarowych zysków w sektorze bankowym. Wskazywała, że środki z tego podatku powinny zostać przeznaczone na inwestycje w obronność.

„Banki w Polsce osiągają obecnie nadzwyczajne zyski, a jest przecież coś takiego jak podatek od nadzwyczajnych zysków. On może być jednorazowy, wprowadzony na rok, potem ewentualnie przedłużany. Taki podatek wprowadziły Czechy, coś takiego zrobiły Włochy, Hiszpania. I w obecnej sytuacji geopolitycznej coś podobnego powinna zrobić Polska” – argumentowała ministra.

Według resortu funduszy, celem takiego podatku byłoby skierowanie przepływu pieniądza od podatników, skumulowanego obecnie w dochodach banków, z powrotem do społeczeństwa – na bezpieczeństwo i ochronę zdrowia. Dodatkowym efektem miałoby być skłonienie banków do przemyślenia swoich strategii dochodowych na kolejne lata.

Kontrowersje wokół windfall tax

Koncepcja podatku od nadmiarowych zysków nie jest nowa w Europie. Jak wskazywała ministra funduszy, podobne rozwiązania wprowadzono już w Czechach, Włoszech i Hiszpanii. Jednak w Polsce pomysł ten budzi liczne kontrowersje, głównie ze względu na obawy dotyczące potencjalnego przerzucenia kosztów na klientów banków.

Dyskusja na temat windfall tax pokazuje głębokie podziały w koalicji rządzącej odnośnie polityki fiskalnej wobec sektora bankowego. Z jednej strony pojawiają się argumenty o konieczności większego opodatkowania banków osiągających rekordowe zyski, z drugiej zaś obawy o wpływ takich rozwiązań na stabilność sektora finansowego i ostateczne koszty dla konsumentów.

Renegocjacja umowy koalicyjnej może przynieść odpowiedź, która z tych wizji zwycięży w nadchodzących miesiącach.

Mogłeś to pominąć!