Danmarks rezygnacja z oszczędnej czwórki – przełom w polityce fiskalnej UE
Danmarks rezygnacja z „oszczędnej czwórki” – nowy rozdział polityki fiskalnej w Unii Europejskiej
Dania, dotychczas uważana za filar tzw. „oszczędnej czwórki” w Unii Europejskiej, oficjalnie ogłosiła odejście od tej nieformalnej grupy. Decyzja ta oznacza przełom w podejściu do wspólnej polityki fiskalnej i sygnalizuje możliwą zmianę równowagi sił w europejskich negocjacjach budżetowych.
Czym była „oszczędna czwórka”?
„Oszczędna czwórka” – Austria, Dania, Holandia i Szwecja – znana była z forsowania konserwatywnej polityki wydatkowej i sprzeciwiania się zwiększeniu unijnego budżetu oraz transferowi środków do południowych krajów UE. Ich strategia skutecznie wpływała na decyzje dotyczące Funduszu Odbudowy, wieloletnich ram finansowych i wielu innych kluczowych inicjatyw.
Główne motywy decyzji Danii
- Nowe priorytety strategiczne – Dania, w obliczu rosnących zagrożeń geopolitycznych i własnej presji budżetowej, uznała, że nie może już dłużej blokować unijnej ekspansji wydatków, szczególnie na obronność i wsparcie Ukrainy.
- Zmiana układu sił w Europie – Zmiana części rządów krajów północnych oraz wyzwania, przed jakimi stoi Unia, nakierowały Danię na kurs bardziej prorozwojowy.
- Rosnąca presja społeczna – Skandynawskie społeczeństwo, konfrontowane z nowymi zagrożeniami (wojna w Ukrainie, sytuacja w regionie Morza Bałtyckiego), oczekuje większej solidarności europejskiej.
Wzrost wydatków na obronność – katalizator zmiany
22 lutego 2025 r. rząd duński ogłosił przeznaczenie dodatkowo 50 mld koron (około 6,7 mld euro) na wydatki obronne na lata 2025-2026. To pozwoli Danii przekroczyć poziom 3% PKB wydatków wojskowych – najwyższy w historii kraju oraz o wiele więcej niż wymaga NATO.
– Skuteczne odstraszanie w regionie Morza Bałtyckiego jest dziś priorytetem, dlatego Dania musi zwiększyć zdolności bojowe w krótkim czasie – powiedziała premier Mette Frederiksen[2].
Jakie konsekwencje dla Unii Europejskiej?
- Zwiększenie potencjału solidarności budżetowej – Odejście Danii z „oszczędnej czwórki” osłabia blok państw twardo sprzeciwiających się ambitniejszym projektom integracyjnym i transferom finansowym.
- Łatwiejsze procedowanie funduszy pomocowych – Realizacja programów z zakresu transformacji energetycznej, cyfryzacji oraz wsparcia dla Ukrainy może teraz przebiegać sprawniej.
- Zamiana sojuszy – Dania deklaruje ścisłą współpracę z krajami zainteresowanymi rozwojem europejskiej obronności: Polską, Niemcami i Francją.
Poglądy duńskich decydentów
Duńska premier podkreśliła, że „Europa powinna przyjąć na siebie większą odpowiedzialność za wspólne bezpieczeństwo i dobrobyt”, sygnalizując odejście od polityki twardych cięć[2].
Reakcje europejskich partnerów
Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa zapewnił o pełnym wsparciu Brukseli dla Kopenhagi, podkreślając, że „integralność terytorialna oraz suwerenność Danii są dla nas kwestią kluczową”[4]. Pozostałe kraje północy przyjmują decyzję z ostrożnym zrozumieniem. Część komentatorów wskazuje, że era „cięcia za wszelką cenę” dobiega końca.
Wpływ na międzynarodowe pozycjonowanie Danii
- Silniejsze zaangażowanie w sprawy obronności UE – Dania zapowiada większą aktywność w kontekście euroatlantyckim i bezpieczeństwa regionalnego.
- Nowe inwestycje infrastrukturalne – rząd sygnalizuje gotowość do finansowania innowacji, transformacji energetycznej i projektów cyfrowych.
- Wsparcie dla procesów rozszerzenia UE – Dania deklaruje pełne poparcie dla Ukrainy, Mołdawii i państw Bałkanów Zachodnich.
Poglądy ekspertów
– Nie ma alternatywy dla Stanów Zjednoczonych, jednak Dania musi dbać o własne interesy w skomplikowanej grze światowych mocarstw – mówi Peter Viggo Jakobsen, profesor Duńskiej Akademii Obrony Narodowej[1].
Podsumowanie: nowy kurs Danii i wyzwania dla UE
- Statystyki: 3% PKB przeznaczone na obronność w 2025 r. vs. wcześniejsza średnia w UE: 1,6-2,0%
- Dania odchodzi od najbardziej restrykcyjnej polityki wydatkowej po raz pierwszy od kilkunastu lat.
- Zmiana konsoliduje pro-europejskie skrzydło w UE, ułatwiając decyzje w sprawach budżetowych i obronnych.
W obliczu narastających wyzwań geopolitycznych i potrzeby konsolidacji wokół „wspólnego europejskiego celu”, postawa Danii może być impulsem do głębszych reform zarówno w polityce fiskalnej, jak i w strukturze bezpieczeństwa Unii Europejskiej. Najbliższe miesiące zweryfikują, czy „nowa Dania” stanie się modelem dla innych krajów pogoń za równowagą między solidarnością a odpowiedzialnością finansową.