Ładowanie

Korekta na rynku złota 2025: Analiza, prognozy i wpływ polityki monetarnej

Korekta na rynku złota: Czy to już koniec, czy początek nowego trendu?

Złoto, od zawsze uważane za bezpieczną przystań inwestycyjną, w ostatnich miesiącach przyciągało uwagę inwestorów w związku z dynamicznymi zmianami cen i pojawiającą się korektą. W ostatnich tygodniach rynek obserwował spadek notowań kruszcu, a inwestorzy zastanawiają się, czy to tylko chwilowe zatrzymanie wzrostów, czy zapowiedź większej zmienności w nadchodzących miesiącach.

Przyczyny ostatniej korekty

Jednym z głównych czynników wpływających na spadkowe ruchy był wzrost rentowności amerykańskich obligacji, który nastąpił po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej w grudniu 2024 roku. Fed ograniczył wtedy liczbę prognozowanych obniżek stóp procentowych, co spowodowało, że dolar amerykański się umocnił, a wycena złota znalazła się pod presją. Zwiększona atrakcyjność obligacji skarbowych przełożyła się na spadek popytu na aktywa nieprzynoszące odsetek, takie jak metale szlachetne.

Polityka monetarna i perspektywy na 2025 rok

Z punktu widzenia długoterminowego kluczowe znaczenie dla rynku złota będzie miała polityka monetarna głównych banków centralnych, przede wszystkim Fed. Eksperci oczekują, że ewentualne przyszłe obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych mogłyby ponownie wesprzeć notowania złota, zwiększając zainteresowanie aktywami bezodsetkowymi poprzez osłabienie dolara. Jednak nie można wykluczyć okresów większej zmienności i krótkoterminowych korekt, szczególnie przy pojawiających się nowych sygnałach ze strony bankierów centralnych i danych makroekonomicznych.

Warto zauważyć, że wpływ na rynek mogą mieć również polityczne decyzje w USA, zwłaszcza w związku z potencjalnymi cłami zapowiadanymi przez administrację Donalda Trumpa. Zwiększenie barier handlowych może doprowadzić do wzrostu inflacji, a co za tym idzie – pośrednio wesprzeć notowania złota, nawet jeśli dolar pozostaje relatywnie silny[2].

Prognozy i stanowisko analityków

Analizy pokazują, że rynek złota pozostaje pod wpływem czterech kluczowych grup: banków centralnych, inwestorów detalicznych (zwłaszcza z Azji), inwestorów finansowych oraz tych postrzegających złoto jako „bezpieczną przystań”. W 2025 roku presja popytowa ze strony tych grup ma pozostać dodatnia, choć analitycy spodziewają się jej lekkiego schłodzenia w porównaniu do ostatniego okresu. Według Investors TFI, cena złota może wzrosnąć o 9,4% do końca 2025 roku, a nawet osiągnąć poziom 2900 USD za uncję w scenariuszu bazowym[1].

Alternatywne scenariusze zakładają, że w przypadku głębokich cięć stóp procentowych na świecie wycena złota może wzrosnąć nawet do 3080 USD, natomiast skromniejsze obniżki z dużą dozą ostrożności ze strony banków centralnych oznaczałyby mniejsze wzrosty cen[2].

Perspektywa globalna i Polska na tle świata

Kolejnym elementem fundującym stabilność rynku złota jest aktywność banków centralnych – trend powiększania rezerw złota jest kontynuowany także w Polsce. Narodowy Bank Polski pod koniec kwietnia 2025 poinformował o przekroczeniu 500 ton złotego kruszcu w swoich rezerwach, plasując się w światowej czołówce i potwierdzając długoterminową strategię dywersyfikacji[3].

Podsumowanie

Ostatnia korekta na rynku złota wydaje się naturalną reakcją na zmiany w polityce pieniężnej i oczekiwania inwestorów wobec dalszych decyzji banków centralnych. Rynek pozostaje wrażliwy na sygnały z globalnej gospodarki, a fundamenty popytowe nie tracą na sile. Rozwój sytuacji będzie w dużej mierze zależny od polityki pieniężnej Fed, decyzji innych głównych banków centralnych oraz wydarzeń geopolitycznych. Złoto pozostaje jednym z kluczowych benchmarków stabilności i postrzeganego bezpieczeństwa w portfelach globalnych inwestorów.

Mogłeś to pominąć!