Ładowanie

Pożar w zakładzie Wielton w Wieluniu: szybka akcja straży pożarnej i minimalne straty

Pożar w zakładzie Wieltonu: szybka akcja służb zminimalizowała straty

W nocy z 17 na 18 czerwca w jednym z zakładów produkcyjnych firmy Wielton w Wieluniu wybuchł pożar. W gaszeniu ognia wzięło udział aż 15 zastępów straży pożarnej. Szybka reakcja służb pozwoliła ograniczyć skutki zdarzenia oraz zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na kluczowe obiekty produkcyjne.

Skala i przebieg akcji ratowniczej

Pożar wybuchł około 40 minut po północy w jednej z hal produkcyjnych największego polskiego producenta naczep i przyczep drogowych. Strażacy przez blisko trzy godziny walczyli z ogniem, kierując działania na zabezpieczenie infrastruktury oraz ewakuację pracowników. Żadna osoba nie została poszkodowana podczas incydentu, a ewakuacja przebiegła sprawnie i zgodnie z procedurami bezpieczeństwa.
Źródło: Radio ZW, Nasze Miasto Wieluń [1][2][4]

Minimalne straty i zachowane ciągłość produkcji

Duże znaczenie miało to, że ogień nie objął kluczowych budynków, gdzie odbywają się główne procesy lakiernicze, w tym lakiernia kataforetyczna KTL. Dzięki temu produkcja w zakładzie nie została poważnie zakłócona, a straty majątkowe będą minimalne. Firma zaznacza, że zagrożenia dla sąsiednich obiektów nie wystąpiły.

Nieznane przyczyny zdarzenia

Przyczyny pożaru są obecnie ustalane przez odpowiednie służby. Dotychczasowe informacje wskazują, że najbardziej ucierpiała jedna z hal produkcyjnych, ale najważniejsze instalacje strategiczne dla działalności przedsiębiorstwa nie zostały naruszone.
Źródło: Puls Biznesu [3]

Bezpieczeństwo pracowników i firmy

Wielton podkreśla, że procedury bezpieczeństwa wewnętrznego zadziałały prawidłowo: wszyscy obecni na terenie fabryki zostali natychmiast ewakuowani i nie ma osób poszkodowanych.
Źródło: Tugazeta [4]

Podsumowanie

Incydent pożarowy w zakładzie produkcyjnym Wielton w Wieluniu nie miał wpływu na ciągłość kluczowych procesów i nie spowodował poważniejszych strat materialnych. Sprawna akcja gaśnicza oraz skutecznie wdrożone procedury bezpieczeństwa pozwoliły ograniczyć skutki zdarzenia do minimum. Spółka zapewnia, że produkcja będzie kontynuowana bez większych zakłóceń, a przyczyny pożaru są szczegółowo wyjaśniane przez odpowiednie służby.


Mogłeś to pominąć!