Ładowanie

Najnowsze dane GUS o inflacji w czerwcu 2025 – wzrost cen powyżej prognoz

GUS publikuje najnowsze dane o inflacji w czerwcu 2025. Wzrost powyżej oczekiwań rynku

Główny Urząd Statystyczny opublikował szybki szacunek inflacji za czerwiec 2025 roku, wskazując na wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o 4,1% rok do roku. Wynik ten jest wyższy od średnich prognoz rynkowych, które zakładały utrzymanie tempa wzrostu na poziomie 4%, oraz od odczytu majowego, który wynosił 4,0% r/r.[1][2][3]

Analiza wzrostu cen: struktura inflacji w czerwcu

Według opublikowanych przez GUS danych, w czerwcu 2025 ceny wzrosły o 4,1% w ujęciu rocznym oraz o 0,1% miesiąc do miesiąca. Największy wpływ na wskaźnik miały ceny energii – prąd i gaz podrożały aż o 12,8% rok do roku. Wzrost cen żywności i napojów osiągnął 4,1%, podczas gdy spadek cen paliw wyniósł 10% r/r, co częściowo zredukowało ogólny wskaźnik inflacji.[2]

Prognozy na kolejne miesiące i wpływ taryf gazowych

Analitycy wskazują, że dynamika spadku inflacji w Polsce jest wyraźna, jednak letnie prognozy sugerują możliwy powrót wskaźnika CPI do górnego przedziału celu inflacyjnego NBP (czyli 2,5% z dopuszczalnym odchyleniem +/-1 punkt procentowy). Kluczowe znaczenie dla przyszłych odczytów będzie miała obniżka taryf gazowych od lipca oraz efekt bazy z ubiegłego roku, kiedy doszło do częściowego odmrożenia cen energii.[1]

Reakcja rynku i perspektywy dla biznesu

Obecny, nieco wyższy od oczekiwań odczyt, spotkał się z ostrożnym odbiorem rynku. Wyższe koszty nośników energii oraz żywności mogą skłonić sektor biznesowy do rewizji swoich strategii cenowych i dostosowania polityki kosztowej. Z kolei prognozowane spadki cen gazu mają szansę złagodzić presję inflacyjną w drugim półroczu 2025.

Podsumowanie

Inflacja w czerwcu 2025 wzrosła w Polsce o 4,1% r/r, mimo oczekiwań na utrzymanie obecnego tempa wzrostu cen. Czynnikiem hamującym inflację pozostaje wyraźny spadek cen paliw, ale wzrost taryf za energię podnosi wskaźnik CPI. Przedsiębiorcy i inwestorzy z uwagą śledzą politykę taryfową i efekty rynkowe, oczekując na bardziej wyraźne sygnały schłodzenia presji kosztowej w nadchodzących miesiącach.

Mogłeś to pominąć!